czwartek, 26 lipca 2012

ALE!

Myslę, żeby coś napisać..ALE co? Nie mam ochoty robić z bloga pamiętnika z dokładnym opisem moich codziennych wydarzeń, ale ...ALE co? Ale mnie moje własne " ALE" rozśmieszylo! Dużo mam do powiedzenia! ALE!!!!!!!!!!1

Nic na to nie poradze! Jestem z Filusiem w domu szwagierki, czekam na samolot do  Polski, czekam na informacje od Męża czy doleciał do Toronto! Nie moge myśleć o niczym innym, więc wysilać się nie będe...
ALE  jestem sympatyczna! Chciałabym żeby ktoś mnie czytał czasami,   ALE wysilać mi się nie chce....

Dlaczego chcemy, żeby ktoś nas czytał?
 Dla ładnego numerku w miejscu ilości wyświetleń?
 Dla " kilku złotych" które możemy zarobić , gdy do wpisu dołączymy parę reklam?
 Dla uzdrawiania świata i przekonania do naszych racji?
 Szukam dalej!
Dla uzyskania porad od innych blogujących?
 Dla znalezienia inspiracji do przemyśleń i "innego" spojrzenia na dany temat?
Dla siebie?
Dla swojego dziecka, męża, psa, kochanka itd. ?

ALE nic mi się tutaj nie zgadza!
 Wysyłamy nasze przemyślenia w wirtualną przestrzeń, bo chcemy być wysłuchani!!!! Chcemy, żeby ktoś podzielił z nami dany moment w życiu! Nawet jeśli połowa odbiorców Cie skrytykuje, a druga nie polubi, to zawsze lepsze niż nic! Chcemy, żeby głos w naszej głowie przestał mowić tylko do nas! Niech mówi o nas, ALE do innych... Bądź o innych do nas, ALE publicznie! Przecież nieładnie obgadywać za plecami
!

ALE pokręcone ALE Ali:)

5 komentarzy:

  1. Ja bloga piszę np. bo kocham pisać i to moja pasja :-) ale też chcę być wysłuchana, chcę podzielić się swoimi przemyśleniami, chce sprowokować do dyskusji .. i chcę komentarzy.. krytycznych też! chcę się uczyć! tego, co ludzie chcą czytać. chcę wiedzieć co się podoba a co nie :-) wyłącz sobie może weryfikację obrazkową komentarzu bo to czasem utrudnia zostawienie komentarzu przez innych ;-) no wiesz, nie że nalegam ;-) tylko proponuję bo widzę, że zaczynasz dopiero i może o tym po prostu nie wiesz :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. zapomniałam dodać, że synek śliczny i że może byś więcej zdjęć swojego małego robaczka pokazała? :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. jasne, że nie wiem:)dzięki, poszukam i zmienię! w ogóle jakieś cuda mi się tutaj czasami dzieją i jeszcze się uczę, więc każda rada jest bardzo cenna!!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. ja tam lubię twojego bloga i jestem ciekawa co dalej. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. dlaczego ty nic tu nie piszesz? ;-) ja czekam :-)

    OdpowiedzUsuń

każde Wasze słowo wiele dla mnie znaczy...