wtorek, 16 kwietnia 2013
światełko:)
Nie, nie ! Nie w tunelu ale we mnie! W nas!
Pojawia się wraz z wiosną...
Przecież tak czekałam!
Wiedziałam , że przyjść musi:)
I poukłada się wszystko powolutku...
I naprawię to co do naprawienia...
I za dwa lata , może szybciej, znowu spróbujemy...
Może tym razem będzie dziewczynka?
I świat wróci na miejsce....będe ja i oni:)
Niania też będzie..bo do pracy chcę i muszę!
I płakać pewnie za trzy tygodnie będe, że Filuś z obcą dziewczyną zostaje...ale tylko chwileczkę?
Przecież starsza jestem od niego , więc i rozsądniejsza być powinnam;)
I choć mądrzejsza o ostanie doświadczenia, dalej pewnie błędy popełniać będe....
Nowe głupoty wymyślać, bo tak normalnie to my nie umiemy...
Poczucie mam jednak, że choć przez chwilę wszystko jest na miejscu...
Patrząc w przyszłość doczekać się nie mogę i czarnej dziury nie widzę...
Siebie w ten obraz wmontowac muszę...
Taką jaka jestem, z nowym - starym włosów kolorem , ze spodniami zamiast sukienki, z nie zawsze pomalowanymi paznokciami ...
Z walką o lepiej, o więcej, o nowe....
Światło jest we mnie;))))))
Mocy przybywaj;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Powodzenia w spełnianiu marzeń:)
OdpowiedzUsuńdziekuje!
UsuńPodaję swój ogarek na podorędziu niech świeci :)
OdpowiedzUsuńMaryś, Ty jak napiszesz:) Ogarek od Ciebie to jak wielki płomień w środku nocy;)dziękuje!
UsuńDObre myślenie przede wszystkim :D
OdpowiedzUsuństaram się :)pozdrawiam!
Usuńta wiosna długo wyczekiwana....już prawie wszystkim słońce świeci i w górze i w duszach...i niech się spełniają marzenia ...i Ty się spełniaj :)
OdpowiedzUsuńi wzajemnie Monika! Wzajemnie:)))
Usuńja coś czuję, że mocy to ci nie potrzeba. ty już ją masz!!!! :):) Alicja tak trzymać! A córeczka... co za dwa lata?? po co czekać? ;)) - odezwała się obłożona dzieciem, styrana kobieta ;))
OdpowiedzUsuńOch Ty obłożona dzieciem, styrana Kobieto;)ano, bo nerka coś szwankuje....taki psikus od zdrowia;(naprawić najpierw muszę...i oby Twoje przeczucia się spełniły! dzięki Iwonko!
UsuńDziewczynki są fajne, polecam:)
OdpowiedzUsuńMarlena dawaj przepis;)
OdpowiedzUsuńPowialo bardzo cieplym wiosennym optymizmem. Suuuper! Powodzenia! Ps. Czy czytalas, moze, moj komentarz pod "ale jestem "qs
OdpowiedzUsuńZosiu!przepraszam ale dopiero teraz dojrzalam Twoj komentarz:( oczywiscie ,ze mozesz pisac na maila! Czekam i pomoge na ile umiem:)
UsuńSorrki za spam pod twoim postem, ale na jaki adres? ( dziekuje, ze sie odezwalas :)
OdpowiedzUsuńjaki spam?;)czasami nie wiem jeszcze o co z tym spamowaniem chodzi:) a na blogu mam bałagan bo nawet maila mojego nie ma....alciam81@gmail.com
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńchcialam napisac: Ala-Balaganiara :))))
OdpowiedzUsuńSpełniaj swoje plany i marzenia, oby się udało! Dziewczynka oczywiście ;)
OdpowiedzUsuń